Wyszukaj na tym blogu

piątek, 8 lutego 2013

Kilka słów na temat stelaży i sufitów podwieszanch

Chciałbym obalić pewien mit na temat sufitów podwieszanych. Mam na myśli mit o tym jakoby sufit podwieszany miał być osobną "pływającą" konstrukcją nie związaną do końca ze ścianami wymurowanymi np. z pustaka. Faktem jest, że ściany z pustaka inaczej pracują, pod wpływem różnych czynników zewnętrznych, niż sufit z płyt gipsowo-kartonowych. Lecz dalej idąc tym tropem to płyty GK pracują inaczej niż stelaż metalowy i inaczej niż krokwie czy też beton, do którego stelaż przymocujemy. Jeśli więc te różnice były by tak istotne, to nie miało by sensu budowanie sufitów podwieszanych. Prawdą jest, że konstrukcja sufitu podwieszanego powinna być jak najbardziej sztywna i mocno związana ze ścianami. Pęknięcia sufitu najczęściej mają przyczynę w źle wykonanym stelażu. Ktoś mógłby powiedzieć, że są specjalne elastyczne gipsy, które zapobiegają pęknięciom ale tak na chłopski rozum to gips po związaniu nie może być elastyczny (gips to zmielona skała).

Łączna liczba wyświetleń